Po tej dziwnej wymianie zdań udałam się z Dymitrem i Pawką na spacer. Pogoda była piękna słońce świeciło niebo było bezchmurne. Szliśmy rozmawiając ,śmiejąc się i żartując.
-Dimka!!-nagle podbiegła do nas dampirzyca nie mogłam zobaczyć jej twarzy bo wkleiła się w mojego chłopaka wiedziałam tyko, że jest wyższa niż ja i ma piękne rude włosy zupełnie inny kolor niż ten który miał Mason.
-Tamara?!-wykrzyknął Dymitr.-Kiedy wróciłaś?
-2 miesiące temu. Ale o tobie to słyszałam wiele.
-Większość to bzdury.-Dymitr spojrzał na mnie znacząco. Ja cały czas byłam skupiona na tym gdzie jest Pawka lecz cały czas uważnie słuchałam tej wymiany zdań.-Tamaro to jest moja dziewczyna Rose. Rose to jest moja stara dobra znajoma Tamara.
-Znajoma?! Dimka przecież my byliśmy ze sobą mieliśmy być małżeństwem!!! A teraz jestem tylko znajomą ?-dobra zaczęło robić się ciekawie. Dymitr miał być z nią? Lekki obłęd oni do siebie nie pasują.-A ta smarkula to co uważasz, że ona zapewni ci szczęście da to co ja mogę ci dać!!!
-Nie tym tonem panienko!-nerwy mi puściły co ona o mnie może wiedzieć.-Wcale mnie nie znasz i nie waż się mnie oceniać po tym ile mam lat!-wycedziłam przez zaciśnięte zęby.
-Roza chodź!-Dymitr mnie przewidział gdyby teraz mnie nie odciągnął od tej zołzy pewnie zrobiła bym jej krzywdę i ściągnęła na nas gapiów których nie potrzebowaliśmy.-Pawka idziemy!
Resztę spaceru przeszliśmy w spokoju. Dymitr wytłumaczył mi, że Tamara była jego pierwszą i zarazem wielką miłością której się oświadczył planowali ślub ale ona została przydzielona do moroja który uwielbiał podróże do tropikalnych miejsc, a Dymitra wysłali do Św.Władimira. Stwierdzili że związek na odległość nie przetrwa i się rozstali jako dobrzy przyjaciele ale jak widać Tamara kiepsko przyjęła to, że Dymitr jest zakochany w kimś innym. Znając siebie też bym tak postąpiła i próbowała go odzyskać. Właśnie wracaliśmy do domu gdy Dymitr za torował mi przejście. Zauważyłam że znów się spiął co mnie zaniepokoiło.
-Zniknę na kilka godzin ty w tym czasie idź do domu i zaczekaj aż wrócę. A i nie szukaj mnie.
-Dobrze, ale co się dzieje Dymitr?
- Nic tylko poczekaj. A teraz do domu marsz.
-Tak jest Towarzyszu Bielikow- zasalutowałam, a potem dałam buziaka w policzek i ruszyliśmy z Pawką do domu. Sonia siedziała ze swoją córką w salonie dowiedziałam się, że ma 2 miesiące i że ma na imię Katia. Była śliczna oczy miała zupełnie takie same jak Sonia. Lecz na niczym nie mogłam się skupić ponieważ moje myśli błądziły wokół tego co ostatnio działo się z Dymitrem , zachowywał się dziwnie nawet bardzo.Właśnie stałam w łazience przed lustrem i kończyłam makijaż. Stwierdziłam że przebiorę się i ubrałam czerwoną sukienkę do kolana na grubych ramiączkach która od pasa się była rozkloszowana. Dymitra nie ma już 3 godziny. A co jeśli coś mu się stało? Może leży gdzieś martwy? Może powinnam iść go poszukać? Nie pozwolił mi wychodzić ale jak bym uratowała mu życie to pewnie nie miał by nic przeciwko.
-Roza.-na szczęście nic mu nie jest wybiegłam z łazienki i zbiegłam do niego na dół i rzuciłam mu się na szyje.-Czas byś dała mi ten obiecany rano wieczorny spacer.-powiedział do moich włosów.-To co idziemy?
-Z tobą zawsze.-odpowiedziałam i udaliśmy się do wyjścia.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co wy na to podejrzewam że wiecie co się wydarzy.Ten rozdział powstał przy tych oto piosenkach
https://www.youtube.com/watch?v=6SGs9dripXA&list=PLBNeSDv6vFmq9pYRVLDuhEYtSwPmJkj99&index=2
Uwielbiam słuchać muzyki szczególnie przy muzyce z Akademii Wampirów
Chyba wiem :-D. Pisz dalej, czekam.
OdpowiedzUsuńBędzie jeszcze jeden? No to czekam... Rzeczywiście, nie lubie tej całej Tamary.
OdpowiedzUsuńDawj mi tu kolejne rozdziały
Tak będzie jeszcze jeden mówiłam że jej nie polubisz słuchaj mnie ty czasem
OdpowiedzUsuńJest byłą Dymitra, która na dodatek jeszcze się do niego klei. Kto by ją polubił?
OdpowiedzUsuńPs. Ola znajdź gdzieś w ustawieniach i zrób coś z t godziną. Oszaleć można widząc że 12 to 4:30. Na początku też miałam taki problem.
Wiem non stop mi się to tak ustawia ale spróbuje coś z tym zrobić
UsuńFajny rozdział i mam nadzieję, że spełni się to co myślę i czekam na next
OdpowiedzUsuńHej gdzie następny rozdział?
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się Tamara...
OdpowiedzUsuńIdę dalej 😍😍😍
Zbiję Tamarę, jeśli chodź tknie Dimkę!
OdpowiedzUsuńLecę czytać dalej.