Tak bardzo cię kocham, Roza

Tak bardzo cię kocham, Roza

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Rozdział 545

Po godzinnej zabawie Borys nagle się rozładował i usnął. Dymitr akurat bawił się z nim na zjeżdżalni i zaskoczony spojrzał na synka.
-Roza syn nam się popsuł.-powiedział podchodząc do ławki ze śpiącym Borysem. Uśmiechnęłam się do niego i rozłożyłam siedzisko w wózku tak żeby Borys ze spokojem mógł sobie spać.
-Nie trzeba było go tak męczyć.-powiedziałam spoglądając na męża z uśmiechem.
-To była świetna zabawa, a on sobie od tak zasypia. Ja nie wiem co on sobie wyobraża.-Dymitr oburzony usiadł obok mnie.
-Przypomnę ci, że nasze dziecko jest małe i dla niego to było wielkie przeżycie wynikające z pierwszego spaceru na plac zabaw. I tak go podziwiam, że tyle wytrzymał.-powiedziałam z uśmiechem.
-Roza, ale on się popsuł jak była najlepsza zabawa.-powiedział Dymitr.
-Nie rób obrażonej miny dziecka bo nie wychodziłam za ciebie żeby mieć dodatkowe obowiązki wynikające z tego, że zachowujesz się dziecinnie. powiedziałam z uśmiechem.
-Ale...
-Cicho. Nie jęcz. Tobie też przydałaby się drzemka.-powiedziałam z uśmiechem.
-A masz dla mnie wózek?-spytał Dymitr.
-Nie, jesteś za ciężki na wózek.-powiedziałam z uśmiechem.
-Sugerujesz, że jestem gruby?-spytał zaskoczony.
-Sugeruję, że jesteś za bardzo umięśniony.-powiedziałam z uśmiechem.
-Niech ci będzie. Udam, że wierzę.
-O jesteście tacy rozkoszni kiedy się ze sobą droczycie.-powiedział Iwan ciągnąc Dymitra za policzek.
-Nie jesteś moją babcią żeby ciągnąć mnie za policzki.-powiedział Dymitr rozmasowując policzek.
-Daj spokój Dimka wiem, że lubisz, gdy ci tak robię.-powiedział z uśmiechem.
-Nie, nie lubię tego. Nie wiem ile razy będę ci to jeszcze powtarzał.-powiedział Dymitr spoglądając na Iwana .
-I tam wiem, że mnie kochasz.-powiedział Iwan posyłając Dymitrowi całusa.
-Ej on jest mój.-warknęłam.
-Spadaj pierwszy byłem.-powiedział Iwan wypychając pierś do przodu.
-A ja jestem jego żoną i matką jego dziecka.-warknęłam.
-Oj tam. Dziecko każda może urodzić.-mruknął Iwan. Nie wytrzymałam i parsknęłam śmiechem, a on zaraz do mnie dołączył.-Rose nie dziwię się, że Dymitr cię kocha. Masz tak samo jak ja trudny charakter.-powiedział ocierając łzy śmiechu.
-Borys ma taki sam charakter jak ja.-powiedziałam z szerokim uśmiechem.
-O brachu, ale żeś się wkopał.-mruknął Iwan.
-Jakby była dziewczynka to by miała mój charakter, ale nie Roza musiała wykrakać, że będzie syn.-powiedział Dymitr.
-Oj daj spokój wiem, że go kochasz.-powiedziałam  uderzając Dymitra w ramię.
-Kocham go, ale jakbyś ciągle nie gadała, że to będzie chłopak to dziecko by było dziewczynką.
-Sugerujesz, że żyło pod presją?-spytała Wiktoria z uśmiechem.
-Ależ oczywiście. Ciągle tylko słyszało ''Fasolka to chłopiec. U mnie w brzuchu rośnie chłopiec''. To była taka presja, że nie dało rady i stwierdziło, że będzie chłopcem.-powiedział Dymitr z uśmiechem.
-Ale jesteś wredny.-powiedziałam i walnęłam go w ramię.
-O i jego matka się jeszcze nade mną znęca.-powiedział pokazując na mnie.
-Faktycznie no znęcam się nad tobą tak bardzo. Śniadanka, obiadki, kolacyjki.-powiedziałam wściekła.
-Chciałbym żeby ktoś się nade mną tak znęcał.-powiedział Iwan z nadzieją w głosie.
-Sonia się będzie nad tobą tak znęcała.-powiedziałam z uśmiechem, a Iwan zrobił się jeszcze bledszy.
-Nie wiem czy coś z tego wyjdzie.-powiedział powoli.
-Oczywiście, że wyjdzie. Ona cię kocha.-powiedział Dymitr.
-Jesteś pewien?-spytał.
-Ostatnio mówiła, że gdyby Iwan żył to chciałaby być z nim. Okazuje się, że żyjesz więc raczej nadal chce z tobą być, choć szczerze jej się dziwię. Nie wiem po co.-powiedział Dymitr z uśmiechem za co oberwał od Iwana.
-Musiałbym spróbować.-mruknął Iwan. Jeśli to wyjdzie to wszystkie Bielikówny będą szczęśliwe....oprócz Jewy. Muszę poprosić ojca żeby poszukał tego tajemniczego dziadka Dymitra.

6 komentarzy:

  1. Dziecko im się popsuło 😂😂😂😂 Dimka oburzony 😂😂😂😂 Iwan ciągnie Dymitra za policzki 😂😂😂😂 Zazdrosna Roza 😂😂😂😂 jak ja kocham ten rozdział😂😂😂😂 No,Abe musi znaleźć dziadka 😂😂 czekam na następny i życzę weny💖💖💖💖💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy to dobry pomysł. Rose Dimitr tym zachowaniem sugeruje ci że chce mieć zakaz wstępu do sypialni. Słodki Borys, zasnąć w środku zabawny. Super rozdział i czekam na nn i życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny Borysek tata tak go wymęczył że zasnął na zjeżdżalni. Rose i ich sleczki cudowne. Ciekawa jestem jak będzie wyglądać relacja Sonia-Iwan.
    Czekam na następny.
    G&G
    Ps. Wróciłam teraz będę komentować na bieżąco.
    Ps2. Jak Ci idzie z Zonilą??

    OdpowiedzUsuń
  4. Po prostu pękam! 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 Dziecko pod presją. To było genialne. Dimka, uwielbiam Cię coraz mocniej. Lecę czytać dalej 💖💖💖💖

    OdpowiedzUsuń